Skrobaczka czy odmrażacz do szyb - co wybrać?

2021-10-06

Zamarznięte szyby w aucie są problemem, z którym mierzy się niemal każdy kierowca w zimę.

Jak sobie z tym radzić? Cóż, najlepiej byłoby postawić garaż i tam parkować swój pojazd. Ale nawet wtedy mróz może nas zaskoczyć i zostawić po sobie szron np. gdy jesteśmy w pracy.

Warto mieć ze sobą narzędzie, które pozwoli nam szybko uporać sobie z brakiem widoczności. Z najbardziej popularnych rozwiązań są skrobaczka i odmrażacz powietrza w formie sprayu.

Zacząć należy od tego, iż niezależnie od tego, którego rozwiązania będziemy używać warto jest na samym początku uruchomić samochód i włączyć nawiew z ciepłym powietrzem na przednie szyby. Dzięki temu oszczędzimy sobie wysiłku, bo oprócz naszego usuwania lodu z zewnątrz nawiew pracując od wewnątrz będzie go powoli rozpuszczał.

Używanie skrobaczki może pomóc nam dość szybko uporać się z małym wycinkiem szyby. Jeżeli chcielibyśmy usunąć lód z całej powierzchni szyby musielibyśmy włożyć w to dużo więcej energii i poświęcić więcej czasu, którego jak wiadomo często brakuje. Widać to na ulicach w godzinach porannych, gdzie samochody dojeżdżające do pracy starają się dotrzeć do miejsca docelowego z zamarzniętą w 90% szybą i tylko małym wyskrobanym kwadracikiem, który zapewnia im minimum widoczności na drodze. Nie pochwalamy takiego zachowania, ponieważ stwarza duże zagrożenie na drodze.

Kolejną kwestią są zmarznięte ręce, bądź przemoczone rękawiczki podczas używania tradycyjnych skrobaczek. Jest to jednak mały minus, któremu można w prosty sposób zaradzić decydując się na skrobaczkę z ciepłą rękawicą, która będzie chronić nasze dłonie podczas skrobania, bądź szczotko-skrobaczka z długim kijem, dzięki której nie będziemy mieć bezpośredniego kontaktu z zeskrobywanym śniegiem/lodem.

Inaczej sytuacja prezentuje się w przypadku odmrażacza do szyb. Nasze zadanie tutaj polega jedynie na wyjęciu sprayu z bagażnika, psiknięciu kilka razy na szybę i odłożeniu sprayu do bagażnika. Odmrażacz potrzebuje kilku – kilkunastu sekund, żeby wykonać swoją pracę. Oczywiście im więcej czasu mu damy, tym lepiej odmrozi naszą szybę. Następnie wycieraczkami auta rozprowadzamy spray równomiernie po całej szybie, dzięki czemu mamy pełną widoczność wyjeżdżając na drogę.

Niestety wszystko ma swoje plusy i minusy – odmrażacz również. Jako, że jest to kosmetyk może nam się w pewnym momencie po prostu skończyć, więc trzeba pamiętać o uzupełnieniu zapasów,  w przeciwieństwie do skrobaczki, która jest wieczna 😉

Podsumowując – nie ma jednoznacznej odpowiedzi, chociaż szala korzyści przechyla się zdecydowanie w stronę odmrażacza.
Najlepszym rozwiązaniem będzie po prostu posiadanie i odmrażacza i skrobaczki – jako akcesoria, które się uzupełniają. Jeżeli w niespodziewanym momencie skończy nam się odmrażacz, zostanie nam wtedy zawsze do dyspozycji skrobaczka.

 

Sprawdź nasze skrobaczki, szczotko-skrobaczki oraz odmrażacz do szyb i przygotuj się na zimę 😊